1. Dress code – historia, rola i znaczenie ubioru
1.16. Po co nam dress code?
Woody Allen stwierdził kiedyś, że „Wygląd to 80% sukcesu”. Owszem, tezę tę można zakwestionować w odniesieniu do postaci wybitnego reżysera i aktora, mającego szczególną słabość do nietwarzowych oprawek okularów i przeciwdeszczowych kapelusików, kojarzących się jednoznacznie z tym noszonym przez Misia Paddingtona, jednak nie sposób nie zauważyć, że w życiu codziennym zasada ta potwierdza się prawie zawsze.
Już w latach 50. minionego stulecia, amerykańcy naukowcy, pracujący na Uniwersytecie w Teksasie przeprowadzili niezwykle proste badanie, którym dowiedli, w jak dużym stopniu strój wpływa na zmiany ludzkich podstaw. W pierwszym etapie eksperymentu mężczyzna ubrany we flanelową koszulę i dżinsy przechodził przez ulicę na czerwonym świetle. Wówczas jego śladem podążyło kilku, wiedzionych wyłącznie siłą sugestii, przechodniów. Jednak, kiedy ten sam człowiek zamienił wygodną flanelę na garnitur, wraz z nim przepisy ruchu drogowego złamało 3,5 razy więcej osób. Dzięki prostemu fortelowi, teksańscy naukowcy potwierdzili ludową prawdę głoszącą: „Jak Cię widzą, tak Cię piszą”, udowadniając całemu światu, że elegancki strój wystarczy do tego, by zyskać ogromne zaufanie innych i stać się wzorem godnym naśladowania.
Dziś, na całym świecie, profesjonalny wizerunek biznesowy jest synonimem szacunku dla klienta i autorytetu reprezentowanego urzędu czy firmy. Czasami potrafi też odnieść bardziej spektakularny sukces w promocji danej instytucji, niż kosztowna, reklama w mediach.
W Polsce właściwe wnioski z niezwykle silnych relacji pomiędzy szeroko pojętymi działaniami biznesowymi, a wyglądem osób za nie odpowiedzialnych, wyciągnięte zostały zaledwie parę lat temu, w chwili kiedy na rodzimy rynek wkroczyły potężne, zagraniczne korporacje, a wraz z nimi szczególna dbałość o skrupulatne przestrzeganie zasad służbowego dresscodu.
W regulaminach pracy obok zapisów precyzyjnie charakteryzujących, obowiązujący strój, pojawiły się także stosowne adnotacje, dotyczące preferowanych kolorów, fryzur, czy ilości biżuterii. W pracowniczych kuluarach i na internetowych forach zawrzało. Medytacje odbywane każdego dnia przed szeroko otwartą szafą, odwieczne, spędzające sen z powiek pytanie: „Co na siebie włożyć?”, konieczność skompletowania eleganckiej i na ogół dość drogiej garderoby do pracy, sprawiły, że pracownicy torpedowali firmowy dresscode. Ich zdaniem sztywne reguły dotyczące służbowego ubioru są po prostu nudne i bardzo skutecznie tłumią jakiekolwiek przejawy indywidualności i kreatywności. Należy jednak pamiętać , iż moda i elegancja to dwie różne sprawy, bo jak mawiała Coco Chanel „moda przemija a styl pozostaje”. Poza tym nie jest prawdą, że modowych nowinek nie można przemycić do służbowego stroju. Należy tylko dobrze poznać katalog zasad podstawowych, żeby swobodnie interpretować najnowsze trendy. Zwłaszcza damski strój, głównie w zakresie kroju, detali takich jak np. wielkość klap czy dopasowanie do sylwetki powinien nawiązywać do obowiązujących trendów.
Doskonałym wyjściem z tej trudnej sytuacji okazała się, zdobywająca coraz większą popularność, moda na ujednolicone stroje, przynosząca bardzo długą listę obopólnych korzyści. Wprowadzenie jednolitej odzieży służbowej, spójnej z wizerunkiem firmy bądź instytucji, jest elementem konsekwentnie budowanego wizerunku marki, potęguje rozpoznawalność na rynku, zwiększa kulturę organizacyjną oraz wprowadza ład estetyczny, chroniący między innymi przed wspomnianą już, wciąż bardzo popularną zbrodnią popełnianą na biznesowym wizerunku – czyli zestawem sandały plus skarpety.
Dla pracowników stroje służbowe nie tylko stają się wybawieniem od problemów, związanych z zakupem i doborem właściwych elementów garderoby, ale spełniają także rolę czynnika integrującego zespół i zwiększającego przynależność do reprezentowanego przedsiębiorstwa, czy urzędu. Choć nadal pojawiają się ostre zarzuty, że jednolity strój nijak się ma do kreatywności i mody, to przynajmniej żaden pracownik, wstając rano nie musi już zastanawiać się nad stworzeniem profesjonalnej, biznesowej stylizacji.