2. Ekologia vs moda- sustainable fashion

2.5. Czy przemysł odzieżowy może być eko?

To kolejny wpis z  ważnego cyklu ekologia vs przemysł odzieżowy.  Dla przypomnienia – produkcja tkanin  z punktu widzenia ochrony środowiska jest niezwykle  szkodliwa i to zarówno z włókien naturalnych pochodzenia roślinnego i zwierzęcego jak i włókien syntetycznych.

Potrzeba miliony litrów wody najpierw w czasie uprawy czy hodowli i jeszcze większą ilość wody w przypadku wszystkich procesów związanych z obróbką, farbowaniem i   wykończeniem  tkanin czyli procesem ich uszlachetniania. Podobnie problem przedstawia się w przypadku produkcji odzieży czy braku  właściwej utylizacji odpadów poprodukcyjnych oraz odzieży po zakończeniu ich użytkowania.

Olbrzymie zużycie  wody  to wielki problem,  zwłaszcza, że według raportu  opracowanego przez World Resources Institute   niebezpieczeństwo niedostatku wody   z powodu jego ograniczonych zasobów ( wody słodkie stanowią zaledwie około 3% wszystkich zasobów wód na Ziemi ), istotnych zmian klimatycznych, które wpływają na powiększanie się rejonów zagrożonych suszą a także  większe zapotrzebowanie na wodę w związku ze wzrostem populacji i rozwojem gospodarczym, stanowić będzie jedno z największych zagrożeń dla cywilizacji w XXI wieku.

Według szacunków UNICEF w 2050 r. nawet 7 miliardów ludzi w 60 krajach może cierpieć z powodu niedostatku wody pitnej. Analitycy przewidują, że wzrost średnich temperatur o jedynie 4 stopnie może jeszcze w tym wieku doprowadzić do zniknięcia wszystkich lodowców, stanowiących 70 procent zasobów wody pitnej. Od 1960 roku ich powierzchnia zmniejszyła się już o 4 tysiące kilometrów kwadratowych a tempo ich topnienia rośnie coraz szybciej.

W  szeroko rozumianym procesie produkcji tkanin olbrzymi szkodliwy wpływ na środowisko ma  stosowanie środków chemicznych, które produkują szkodliwe odpady, ścieki a także trujące gazy. Większość stosowanych środków chemicznych w całości  trafia do ścieków w takiej ilości w jakiej ich użyto a znikoma zdolność biologicznego rozpadu oraz ich toksyczność decydują o rozmiarach szkód.

To nie jedyne negatywne skutki  dla środowiska. Wiele procesów  produkcyjnych obciąża środowisko hałasem i zanieczyszczeniem powietrza  a codzienny transport odzieży na duże odległości samolotami, ciężarówkami czy koleją oznacza duże zużycie energii i olbrzymie ilości różnorakich opakowań w tym trudno degradowalnych.  Należy  przy tym pamiętać jak wielkie jest społeczne zapotrzebowanie na wyroby włókiennicze a zmienność trendów i tendencji w modzie tylko potęguje to zjawisko. Najbardziej charakterystycznym przykładem jest postarzana bardzo szkodliwą metodą piaskowania np. odzież jeansowa. Problem utylizacji niesprzedanych czy niezniszczonych wyrobów odzieżowych zalegających magazyny to dodatkowy  element problemu.

Ostatnio mówi się także o jeszcze jednym aspekcie stosowania niebezpiecznych środków chemicznych w trakcie produkcji wyrobów włókienniczych. Według dokładnych badań niektóre stosowane środki mają bezpośredni wpływ na nasze zdrowie poprzez kontakt ze skórą czy przedostawanie się do organizmu przez ślinę czy pot . Są to substancje chorobotwórcze, toksyczne czy wręcz  karcerogenne.

Świat powoli zaczyna rozumieć skalę tego szkodliwego zjawiska i coraz większy wysiłek podejmowany jest w celu podjęcia działań proekologicznych, które zmierzają do produkcji wyrobów po pierwsze nieszkodliwych dla zdrowia użytkownika a ponadto przy zastosowaniu technologii i materiałów nie stanowiących zagrożeń  dla środowiska a  także dodatkowo podlegających ponownej eksploatacji czyli np. poddawanych recyclingowi.

Wyroby produkowane w ten sposób mają prawo używać określonych oznaczeń. To szczególnie ważne dla nas konsumentów podczas dokonywania zakupów. Tylko świadomość konsumentów i ich wspólne działania na rzecz wspierania  ochrony środowiska wymusi na producentach nie tylko produkcję odzieży zgodnie z zasadami „fair-trade” ale także w sposób ekologiczny.

Wobec tak istotnych zagrożeń dla środowiska naukowcy szukają  innych rozwiązań. W wielu krajach powstały stowarzyszenia, których celem jest propagowanie problematyki ekologii a zwłaszcza humanoekologii wyrobów włókienniczych. Opracowano nie tylko jednolite kryteria oceny ekologicznej ale także zakres i metody badań właściwości ekologicznych, które można oznaczać specjalnymi eko znakami.

Poniżej prezentuję symbole ekologiczne, którymi mogą być oznaczane produkty w różnych krajach.

Znak Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji

Znak Unii Europejskiej

Znak ekologiczny Francji

Polski eko znak

Eko znak obowiązujący w Finlandii, Islandii,    Norwegii i Szwecji

Japoński eko znak

Najstarszy  eko znak     z 1977 roku Niemcy

Kanadyjski eko znak

Polski eko znak wprowadzony dla wyrobów, które we wszystkich cyklach istnienia spełniają normy EKO ( świadectwo bezpieczeństwa)

Komisja europejska  w ramach działań wspólnotowych uruchomiła specjalny program o nazwie CLEVERTEX ((Development of a strategic Master Plan for the transformation of the traditional textile and clothing into a knowledge driven industrial sector by 2015), którego celem jest właśnie transformacja przemysłu odzieżowego w kierunku rozwoju zrównoważonego. Więcej na temat tego projektu znaleźć można  pod linkiem http://cordis.europa.eu/result/rcn/51052_pl.html. To nie jedyny tego typu projekt. Powstaje coraz więcej firm, które stawiają sobie za cel współpracę z przemysłem odzieżowym  w sposób zrównoważony czyli z szacunkiem dla  człowieka i środowiska.

Tak popularny obecnie zwrot „sustainable business” jest coraz częściej nie tylko modny ale obecny w praktyce wielu ważnych korporacji.  Sustainable business is smart business jak deklaruje na swojej stronie np. firma  Kering Group skupiająca znane marki luksusowe, którym zależy na wyeliminowaniu szkodliwych substancji stosowanych dotychczas w produkcji a także ograniczeniu emisji CO2.

http://www.kering.com/en/group/about-kering

Ważnym przykładem  dobrej zmiany  w tym zakresie jest  stanowisko środowiska włoskiej mody. Prezes Narodowej Izby Mody Włoskiej Mario Boselli ( Camera Nazionale della Moda Italiana) opublikował  specjalny dokument „Sustainable Manifesto of Italian Fashion”, który zawiera 10 przykazań sformułowanych w ramach katalogu wartości przemysłu mody. Więcej  tuhttp://greenstilettos.com/2015/10/25/a-tale-of-two-italian-cities/

Wszystkim zainteresowanym problematyką „sustainable business” polecam rejestrację na stronie

https://register.theguardian.com/sustainable-business/register/

a także lekturę niezwykle ciekawego bloga

http://greenstilettos.com/2015/10/25/a-tale-of-two-italian-cities/

Katarzyna Aleksandra Danowska

Katarzyna Aleksandra Danowska

- ekspert w zakresie opracowania i wdrażania dresscode’u biznesowego,- doświadczona i wielokrotnie nagradzana projektantka, m.in. "Projektant Roku", "Doskonałość Mody",- duże doświadczenie rynkowe w realizacji projektów strojów służbowych dla takich klientów, jak m.in.: mBank, PZU, Energa, PGE, PGNiG, Enter Air , Neckermann i wielu innych,- na koncie ma liczne szkolenia z zakresu wizerunku biznesowego- miłośniczka i propagatorka idei slow-fashion,- autorka fanpage’u www.facebook.pl/dresscodepl